środa, 20 marca 2013

Rozdział 2

Zasnęłam już po chwili..
Wieczór,niebo upstrzone jasnymi gwiazdami otaczającymi księżyc w pełni. 
Rudowłosa dziewczyna  szła obok blondyna. Ich ręce były tak blisko siebie a jednak nie dotykały się.
Nie wiedziałam kto to.. 
Lecz gdy nagle odwrócili się w moją stronę zobaczyłam siebie samą stojącą niebezpiecznie blisko Scorpiusa Malfoy'a. On przytulił mnie lekko się uśmiechając. Ja odwzajemniłam ten gest bez wahania niemalże z ulgą zatapiając się w jego objęciach..
Nasze usta dzieliły milimetry..
Gdy nagle..
-Lily wstawaj za pół godziny śniadanie!-usłyszałam krzyk mojej kuzynki Rose.Niechętnie otworzyłam oczy i rozejrzałam się po dormitorium. Moje współlokatorki też dopiero wstawały najpewniej obudzone przez Rose. Westchnęłam cicho a na moje usta wpłynął uśmiech kiedy przypomniało mi się o czym śniłam.
Podniosłam się i niemrawo poczłapałam do kufra po mundurek. Weszłam do łazienki i wzięłam przyjemnie letni prysznic,który pozbawił mnie resztek senności. Gdy już się umyłam ubrałam mundurek i zabrałam się za rozczesywanie włosów. Rose wraz z resztą dziewczyn paplały wesoło przygotowując ubrania. Gotowa na śniadanie wyszłam z łazienki,którą natychmiast zajęła Emily. Rose stała przy moim łóżku opierając się o jeden  z słupków podtrzymujących szkarłatny baldachim.
-Mamy do pogadania Potter.- powiedziała cicho patrząc na mnie tak jak babcia Molly na moich braci kiedy coś zrobili. Uśmiechnęłam się promiennie chcąc zbić ją z tropu i udało mi się.Zobaczyłam to w jej oczach.
-O co chodzi Rose?-zapytałam swobodnym tonem nadal lekko się uśmiechając.
-Wiesz doskonale o co.-syknęła moja kuzynka szeptem gdyż w dormitorium nadal pozostawała Jena.
Poczułam jak ogarnia mnie irytacja.Dlaczego mam jej się tłumaczyć!?.
-Nie twoja sprawa Rose.-warknęłam i minąwszy ją wyszłam z dormitorium. W pośpiechu przeszłam  pokój wspólny wypełniający się uczniami kiedy znalazłam się na pustym korytarzu odetchnęłam głęboko próbując uspokoić swoją złość na Rose. Ruszyłam szybkim krokiem do Wielkiej Sali. Przy stole mojego domu siedziało tylko kilka osób. Mój wzrok mimowolnie powędrował w kierunku stołu Slytherinu on już tam był wraz ze swoim przyjacielem którego imienia nie pamiętałam.Chyba wyczuł moje spojrzenie bo odwrócił się i spojrzał mi prosto w oczy z delikatnym uśmiechem,który natychmiast odwzajemniłam. Po kilku sekundach speszona odwróciłam wzrok,który wbiłam w nóżkę pucharu stojącego obok mnie.Zaczęłam jeść świadoma tego,że zaraz przyjdzie Rose a nie chciałam się z nią posprzeczać jeszcze bardziej.Wychodziłam z sali akurat gdy ona wchodziła. Obrzuciła mnie chłodnym spojrzeniem i poszła dalej. Skierowałam się do gabinetu Amelii Adwars będącej opiekunką mojego domu. Objęła to stanowisko gdyż Minerwa McGonagall z powodu wieku nie mogła obejmować dalej tego stanowiska. Transmutację także przejęła po niej. Stanowisko dyrektorki przypadło natomiast Juliuszowi Knotowi,który był bratankiem dawnego ministra magii.
Byłam już w połowie schodów kiedy usłyszałam,że ktoś mnie woła. Gdy się odwróciłam prawie wpadłam na Scorpiusa Malfoy'a.
-Hej.- powiedział z ciepłym uśmiechem.
-Hej.- odpowiedziałam patrząc mu w oczy.
-Gdzie idziesz?- zapytał lustrując mnie wzrokiem.
-Do Adwars. Chciałam zgłosić dodatkowy przedmiot.-powiedziałam szybko.
-I co wybrałaś??-w szarych oczach ślizgona zobaczyłam szczere zainteresowanie.
-Starożytne Runy. A ty??-w duchu liczyłam na to że będziemy mieć jeden więcej przedmiot razem.
-Ja też.-powiedział a z jego ust nie schodził czarujący uśmiech.-Do zobaczenia w Pokoju Życzeń.-szepnął mi prosto do ucha a ja poczułam jak przechodzi mnie dreszcz.
-Do zobaczenia.-powiedziałam z uśmiechem. Po kilkunastu minutach byłam już w dormitorium pakując się na pierwszą lekcję tego dnia.
Jednak czułam,że nie będzie mi łatwo się skupić na zajęciach gdyż w moich myślach rozgościł się pewien ślizgon...


Krótko.Notki będą krótsze ale częstsze. Mam nadzieję,że wam się spodoba.
Pozdrawiam :)
Następna będzie najprawdopodobniej w piątek,
Komentujcie i oceniajcie.




2 komentarze:

  1. Fajnie, fajnie bardzo mi się podoba i na pewno tu zostanę XD Czekam na NN :D
    Pozdrawiam i życzę weny <3

    Tak wiem piszę krótki i mało znaczące komentarze, ale nie umiem opisać słaowami tego co czuję :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Supeeer. Widzę,że dopiero zaczynasz :D Zapraszam do siebie.

    http://biiitches.blogspot.com/
    http://lifeofshogwart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń